Reklamy za wycieraczkami aut

Po udanej kolacji ze znajomymi, wieczorową porą ,wracając do swojego auta zauważyłam, że za moją wycieraczką jest wciśnięta jakaś karteczka. Zaciekawiła mnie ona, więc postanowiłam ją przeczytać. Była to mała, wydrukowana na kolorowym papierze reklama kursów języka angielskiego. A z tego względu, że kiedyś chciałam się nauczyć mowić po angielsku postanowiłam zachować sobie tą ulotke i zadzwonić następnego dnia pod numer wskazany na karteczce. Po powrocie do domu schowałam ulotkę z reklamą do szafki nocnej i poszłam spać. Następnego dnia przy śniadaniu wyciągnełam tą ulotkę, spisałam numer telefonu i zadzwoniłam pod wskazany numer. Po kilku sygnałach odebrała miła pani i zapytała w czym może mi pomóc. Powiedziałam jej że znalazłam ich ofertę promocyjną za wycieraczką w aucie i jestem zainteresowana kursem języka angielskiego które oni oferują. Pani przedstawiła mi krok po kroku ich ofertę, zakres nauki oraz wszystki koszty związane z takim kursem językowym. Podała mi również adres ich siedziby firmy oraz w jakich dniach takie kursy się odbywają. Kiedyś takie ulotki reklamowe traktowałam jako śmieci i od razu wyrzucałam je do kosza, ale dobrze że tym razem taką reklamę przeczytałam, ponieważ skorzystałam i wyszło mi to na dobre.